W pogoni za sensacją - gazetowe zmagania piątoklasistów
- Szczegóły
- Poprawiono: środa, 03, czerwiec 2020 17:55
Jak najlepiej zgłębić tajniki pracy ludzi związanych z wydawaniem gazety.
Wiadomo, samemu tę pracę wykonać! Podjęli się tego uczniowie z klasy 5d.
Kamil Jadowski, Nikolas Radowiecki i Karol Parzniewski zostali dziennikarzami, Nadia Chwistecka korektorką, Martyna Głodkowska fotografem, a Dawid Wiekiera grafikiem i operatorem DTP. Wykonali katorżniczą pracę. Nie dość, że zadaniem reporterów było napisanie artykułu, to jeszcze musieli wpleść tam jakieś ?ciekawe? błędy, by Nadia ? korektorka miała co sprawdzać. A Martyna ile się nabiegała po Sławkowie, by uchwycić ?dobre ujęcie? (i to do soboty jeszcze w maseczce)! Potem Dawid dostał wszystko na swoje biurko i musiał stworzyć z tego coś, co przypominałoby gazetę. Oj, kosztowało go to trochę zdrowia i czasu. Nie miał wyjścia, musiał szybko zaznajomić się z ?Canvą? - programem do projektowania. Widać, że polubili się bardzo, bo efekt...
Sami zobaczcie!
Dla Karoliny Kolesińskiej natomiast wszystkie stanowiska w redakcji miały jakiś urok i nijak nie mogła się zdecydować, kim zostać. Spróbowała więc każdego fachu i samodzielnie przygotowała całą stronę. A, co!
Przed Wami ?świeżutkie? wydania.
To ja, trantiputl!
Cześć, to ja, chochlik drukarski (zwany też diabełkiem, trantiputlem lub szwambułem)!
Znaleźliście mnie w szkolnej gazetce? Starałem się bardzo dobrze ukryć, a że spodobała mi się Martyna, to ukryłem się obok niej i zamiast: ?Martyna Głodkowska? zapisałem: ?Martyna Glanowska? (Też na ?G?!). Lubię tak trochę namieszać w różnych publikacjach i poprzekręcać wyrazy. Niestety, zawsze ktoś mnie dojrzy i poprawi, nikt mnie nie lubi ...
Tym razem też dałem się złapać ... ech! I zaraz mnie wyrzucili.
A tak tam było fajnie, że z chęcią bym jeszcze posiedział w tej gazetce.
J. Kubicka