Projekty edukacyjne z biologii
- Szczegóły
- Poprawiono: środa, 08, kwiecień 2020 10:48
Zapraszamy do zapoznania się z projektami edukacyjnymi naszych uczniów...
-Czy rośliny mogą rosnąć do góry nogami?
-Czy temperatura wpływa na intensywność parowania wody przez liście?
1) Fasolowy eksperyment
(kliknij tutaj)
2)
3) Czy temperatura wpływa na intensywność parowania wody przez liście
(kliknij tutaj)
4)
"Olimpijskie opowieści" cz.6
- Szczegóły
- Poprawiono: wtorek, 07, kwiecień 2020 11:28
Zastanawialiście się kiedyś, czy na Olimpie był telewizor?
A jeśli tak, to co najchętniej oglądano?
Wątpliwości te rozwieje nam Witek.
Zapraszam na szósty rozdział ?Mitologicznych opowieści?.
?Mam talent? na Olimpie
Zeus zdecydował, że musi być na bieżąco z nowinkami ze świata ludzi i podłączył kablówkę na Olimpie. Zachwycił go turniej Mam talent. Hera zasugerowała, aby na Olimpie zorganizować też taki sam show i tak powstał Mam talent na Olimpie. Było to tak doniosłe wydarzenie, że uwolniono skazanych na cierpienie, takich jak Syzyf i Prometeusz. Jury składało się z Apolla - boga muzyki, Afrodyty - bogini miłości oraz Ateny - bogini mądrości. W jury miał być też Hades, ale obawiano się, ze swoją ponurą miną zepsułby wszystkim humor i wszyscy uczestnicy dostawaliby od niego 0 punktów.
Opowiem tylko o finale, ponieważ gdybym opowiadał o wszystkich setkach uczestników, którzy chcieli zaprezentować swoje talenty, trwałoby to za długo.
Do finału zakwalifikował się Ares, Zeus oraz Narcyz. Zeus chciał wszystkich zaskoczyć i zamiast rzucać piorunami w ludzi zrobił pokaz latania na piorunach. Było to bardzo efektowne i wzbudziło zachwyt widowni. Niestety, podczas wykonywania obrotu wpadł w Apolla, przez co dostał obniżone noty: w sumie 8 punktów.
Później występował Ares. Wszyscy oczekiwali, że jako bóg wojny będzie podnosić ciężary. Jednak Ares pokazał sztukę żonglowania kamieniami, w tym skałą, którą pożyczył na czas programu od Syzyfa. Skała była tak ciężka, że kiedy ją podrzucał i łapał, drżał cały Olimp. Również dostał 8 punktów.
Ostatni finalista, Narcyz, nie przygotował występu. Uznał, że jego uroda jest na tyle powalająca, że wystarczy, iż wyjdzie na scenę. Niestety, jury nie podzielało jego zachwytów i dostał 0 punktów.
Jak pewnie zauważyliście, Zeus i Ares mieli po tyle samo punktów. Jury przemyślało, jakie negatywne skutki ich dogrywka mogłaby mieć dla ludzi i zdecydowano się na dwa pierwsze miejsca. Żaden z bogów nie był zadowolony, ale, chcąc nie chcąc, musieli uznać decyzję jury.
Witek Kaizer kl.5d
Szkoda mi trochę tego Narcyza, jak on się, biedaczek pogodzi z taką
?jawną niesprawiedliwością? :-)
Ciekawa też jestem, co jeszcze w tej naszej telewizji spodobało się bogom. Może wiecie?
J. Kubicka
"Olimpijskie opowieści" cz.5
- Szczegóły
- Poprawiono: niedziela, 05, kwiecień 2020 12:45
?Coś o historii współczesnych technologii?
Zastanawialiście się kiedyś, kto wymyślił pierwszą grę komputerową? Julka wie i właśnie się tą wiedzą z Wami dzieli. Przeczytajcie, a też będziecie w tej materii zorientowani :-)
Przed Wami piąty, a autorstwa Julki już drugi, rozdział ?Mitologicznych opowieści?.
"GRA KOMPUTEROWA"
Siedzi Minos na skale i rozmyśla: ?Bogaty - jestem, dobrym gospodarzem - jestem, mężem i ojcem ? jestem. Ale! Ja nie jestem sławny jak POP STAR!?. Drapie się po głowie i myśli, co by tu zrobić?
Nagle krzyczy sam do siebie:
- Mam! Mam przecież Dedala! To jest moja przepustka, bym był sławny!
Szybko odszukał sławnego budowniczego i przymilnym głosem zaczyna:
- Dedalu! Mój kochany, mój słodziutki, biznesa mam.
Dedal się po głowie podrapał i myśli: ?Zwariował koleś?.
- Bracie mój, - zaczyna Minos ? rób, co chcesz i jak chcesz. ...
To mówiąc, obejmuje ramieniem Dedala i idą na spacer przez piękny ogród, gdzie powstał słynny labirynt dla Minotaura.
- Dedalu, łeb masz nie od parady, a sługą moim jesteś. Wymyśl coś, zrób coś, bym był sławny jak POP STAR.
Dedal słucha, przetwarza w głowie słowa i uwierzyć nie może.
?Gwiazdorzyć mu się zachciało. - irytuje się w myślach - Niech do Mam Talent się zapisze, lub Tańca z Gwiazdami.?
-Aniołeczku mój kochany, ja ci w myślach czytam.
To nie dla mnie, oj nie, nie! Głosu słowiańskiego nie mam, nogi lewe dwie.
I do kabaretu pójść nie mogę, bo idiotę z siebie zrobię. Ty masz łeb nie od parady.
Machnij skrzydła, drona, paralotnię lub balona. Zrób coś, czego nie ma. Coś co mi sławę da.
Me marzenie musisz spełnić, a ja - gwiazdą być chcę!
Myśli Dedal. Dzień i noc. Myśli sobie, co ja, biedny żuczek, zrobić mam.
Wpada Ikar, klepie ojca w ramię i wykład mu daje.
- Ojcze mój, zrób to tak, by mieć dużo szans, dużo żyć.
Dedal myśli, kombinuje, analizuje: ?Jedno życie to za mało. Dwa mieć to już coś. Zawsze ESC można wbić i cofnąć się. Pomysł jest, koncepcja jest, nowinka jest, kasa jest. Sława będzie!?
Biegnie Dedal do Minosa.
- Mam!
- Co masz?
- Przepis na kasę i sławę.
- Ooo, to mi się podoba. 2 w 1. Co to jest?
- Gra komputerowa! Klikasz, gdzie chcesz, klikasz, w co chcesz i ... żyjesz ile chcesz.
Julia Michalska 5e
W życiu byście na to nie wpadli, prawda?!
J. Kubicka
"Olimpijskie opowieści" cz.4
- Szczegóły
- Poprawiono: niedziela, 05, kwiecień 2020 12:46
Czas na kolejną dawkę mitologicznego humoru.
Dzisiaj taka scenka rodzajowa (Jakbym to już gdzieś widziała ...? :-) ).
Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na dalsze rozdziały.
J. Kubicka
?Ser Midasa?
W zacienionym sadzie, popijając wino pod lokalnym monopolem u stóp góry Olimp, siedział Hermes z Panem. W szampańskich humorach opowiadali greckie ploteczki.
Hermes rzekł: ?Pamiętasz Midasa??
Pan odparł: ?To ten nieszczęsny gość, co zamienia wszystko, czego dotknie, w złoto??
Hermes: ?Dokładnie ten sam. Wiesz, że łaził za Dionizosem dzień i noc i błagał o litość??
Pan: ?Nie gadaj i co??
Hermes: ?No... Dionizos, zmęczony jego widokiem, poszedł na ustępstwo. Powiedział mu, że nie może sobie zmienić życzenia, ale może zmienić wszystko, co dotknie, w coś do jedzenia i co dodatkowo będzie miało kolor żółty jak to jego ukochane złoto."
Pan: ?Na co zmienił?"
Hermes: ?Midas, jak to on, niewiele myśląc, rzekł: ?SER?. Dwie sekundy później przypomniał sobie, że ma ekstremalną wersję NIETOLERANCJI laktozy...
Pan rzekł do Hermesa: ?Wypijmy za zdrowie Midasa!?
Paweł Kuś, klasa 5e